powrót do forum osoby Jake Gyllenhaal 
Czy Jake Gyllenhaal grał w jakimś filmie kogoś w kim nikt się nie zakochuje ani on w nikim?
Chodzi mi o to czy grał gdzieś rolę choćby drugoplanową bez wątku miłosnego?
w Jarhead jest tylko wspominana jego dziewczyna
Labirynt - zero wątku miłosnego
Zodiak - ilość scen z dziewczyną/żoną jest znikoma
Kod nieśmiertelności - w zależności jak zinterpretujesz
Time to dance (teledysk, ale na filmwebie wymieniony jako film) - również zero wątku miłosnego
to tyle z 15 filmów, które z nim widziałam
jest młody, to jak ma się nie zakochiwać? za parę lat wątki miłosne same się będą eliminować. tak to w życiu jest.
Labirynt, ot choćby. Świetna rola (i idealny przykład, jak twórcy filmowi nadają postaci głębię, przez cechy charakterystyczne).
Akurat Gyllenhaal to taki aktor, który mimo młodego wieku ustrzegł się bycia postrzeganym przez pryzmat "bożyszcza nastolatek". Jeśli dalej będzie tak dobierał role, wyczuwam w przyszłości Oscara, jak nic.
też uważam, że będzie oskar. mam wrażenie, że jest "prowadzony" w stronę wielkich nagród. ma potencjał, świetnie wciela się w role, jest w bardzo dobrym wieku , dobrze wygląda. wielki film i wielka rola, to kwestia czasu.
co do bożyszcza nastolatek, to było blisko. w każdym filmie był ciachem. w niektórych ciachem nago, w innych fajnie całował i słodko patrzył na partnerkę ;). aż miękko się robiło. ale jak już wspomniałam, młodość i uroda, to usprawiedliwia. wielu wybitnych aktorów miało to na kącie. czas płynie, dojrzały wiek i mądre role pokażą jego talent na serio.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
