PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10003640}

Przymierze

Guy Ritchie's The Covenant
7,3 20 104
oceny
7,3 10 1 20104
7,3 15
ocen krytyków
Przymierze
powrót do forum filmu Przymierze

Ritchie patetyczny

ocenił(a) film na 5

Taki na serio, postanowił oddać cześć i pamięć afgańskim tłumaczom, których amerykńska armia potrzebowała, ale finalnie wydymała. I chwała mu za to. Tyle że historia, którą wybrał do tego, choć niby porządnie zrobiona, sensacyjna i się ogląda, jest naprawdę niewiarygodna, naciągana i sentymentalna, bo bywa naprawdę ckliwie i patetycznie. Też Gyllenhaal znów nie wybrał najlepiej. 

ocenił(a) film na 4
belmont33

Pełna zgoda, musiało być po hollywoodzki czyli kompletnie pozbawione realizmu, sam przeciw wszystkim i jeszcze z człowiekiem na wózku pod górę, a talibowie ścigający dwóch ludzi przedstawieni jako bezmózgie zombie. Niestety wiele scen było karykaturalnych. Jeśli ta historia wydarzyła się naprawdę z całą pewnością nie była tak widowiskowa i nie zginęło przy niej tylu talibów

ocenił(a) film na 4
xqwzts

Temat dobry. Wykonanie fatalne, ale ocenę ma wysoką . Trochę przypominał mi film typu Rambo, sporo talibów zginęło z rąk tej dwójki

szulct1972

Fajne zdjęcia, muzyka i gra aktorska. A ze mało realistyczny? Proponuje przerzucić się na discovery historia …

ocenił(a) film na 5
jack3000

Zdjęcia szału nie robią, gra tez niespecjalna. Muzyka dobra tu się zgodzę. Film jest strasznie patetyczny i skrojony tylko pod jedno przesłanie. Nie ma tu żadnej głębi, a wrogowie (talibowie, źli)to są niczym zombie, czy inne karaluchy. Są źli i stają na drodze biednym „normalnym” Afgańczykom i amerykańskim bohaterom

ocenił(a) film na 5
loku64

Ogólnie mam wrażenie, że usilnie na Filmweb ten film jest promowany. Cały czas na 3cim miejscu w popularnych filmach, mimo, że liczba ocen nie rośnie, a wysoka nie jest. Do tego bardzo wysokie oceny "krytyków", mimo, że temu filmowi daleko do dobrego dzieła. Juz nie chodzi o subiektywne odczucia, ale ogólnie technicznie jest to dzieło przeciętne. Już nie mówie o byle jakim scenariuszu.

loku64

Promowany? Wątpię. Jakiekolwiek informacje o tym filmie pojawiły się na Filwebie dopiero 2 miesiące po premierze, od lutego tytuł tylko wisiał, bez zdjęć i obsady. Film jest po prostu dobry, a że patos..., no cóż USA w końcu.

ocenił(a) film na 5
donbobasso

Reżyser brytyjski. Wisi w filmach dnia od ponad tygodnia, a liczba ocen wzrosła o może kilkaset. Zaczął być promowany, bo sie pojawił na Amazon. Nie wiem co tam dobrego w nim widziałeś, ale wiadomo dla każdego, co innego.

ocenił(a) film na 7
loku64

A co to sa talibowie? Robaki i g....własnie. Bezmózgie do tego.

ocenił(a) film na 5
Ekseption

Widocznie film był kierowany do widzów o podobnym sposobie myślenia

ocenił(a) film na 9
xqwzts

Ale wy nie ogarniacie, że mieli ich złapać żywcem? Więc muszą strzelać tak, żeby nie zabić, bo inaczej sami i ich rodziny zostaliby trupami...
I jaki patos? Że żołnierz i tłumacz są dymani przez własny rząd(ci od papierów i wojsko)? Że taki Ahmed, ma lepsze info niż wojsko amerykańskie i jest bardziej inteligentny lub, że jest w stanie w pojedynkę uratować weterana amerykańskiego?...
Szkoda bardzo, że sami jesteście jak te jak to mówisz zombie i nie potraficie tego, o czym wyżej napisałem zauważyć i zrozumieć.

ocenił(a) film na 9
MaMiX

PS. A gdybyście chociaż zobaczyli na YT jak wygląda walka między żołnierzami/siłami specjalnymi vs początkującymi/zwykłymi graczami ASG, to może dopiero byście zrozumieli, że 1 vs X, to wcale nie jest nierealny scenariusz...
Amerykanie mogą ćwiczyć, ile chcą, a talibowie to raczej siedzą w bunkrach, bo inaczej dronem by ich rozwalili i raczej nie stać ich na broń/amunicję i jej transport do ćwiczeń, więc nie zdziwiłbym się, jakby byli gorsi od początkujących graczy ASG.

ocenił(a) film na 10
belmont33

bzdury piszesz, ale cóż .... każdy może

ocenił(a) film na 5
belmont33

Takie same odczucia, patos aż bił po oczach i dla mnie tak od 20 minuty chyba kwestią sporną było jedynie- w pierwszej części(oklepany survival) czy ich pojmą i wydostaną się w jakiś inny sposób czy jednak do końca będą nieuchwytni, w drugiej części filmu zaś, czy obydwoje przeżyją, który zgininie? Fajne krajobrazy, ale dla mnie słaby film Ritchiego, także za tę przesadnie epicką muzykę połączoną ze zbliżaniem na twarz aktorów. Nie zmienia to jednak faktu, że zgłebię sie jeszcze pewnie w historię, kt. jest kanwą filmu.

ocenił(a) film na 5
Albatros_2

To wygląda na to, że nie tyczy się konkretnej historii, tyko ogólnie pokazuje, jak ciężkie życie mieli afgańscy tłumacze i potem zostali pozostawienie na pastwę losu. Sama historia jest po prostu wymyślona na potrzeby przekazania obrazu utrudzonego afgańskiego tłumacza :)

ocenił(a) film na 5
loku64

OK, nie wiedziałem, bo jakies zdjęcia pod koniec były, więc nasunęło mi się, że choćby trochę historia oparta na faktach, coś w stylu "Operacja Samum" Pasikowskiego(gniot), a tu widzę, że tylko zbiorcza laurka dla tłumaczy. O samych tłumaczach(tyle że Bundeswehry) w Afganistanie już po zdobyciu władzy przez Talibów oglądałem jakiś dokument na ARTE.TV i w sumie los bardzo podobny do amerykańskich odpowiedników - "Obiecali a nie dali, radź sobie sam".

ocenił(a) film na 9
belmont33

To nie jest film oparty na faktach. To w pierwszej kolejności kino psychologiczne a nie kino akcji. To film z przesłaniem. Ci którzy szukają realizmu wojennego będą zawiedzeni

Aga_Aga_533

Proszę Cię, nigdy więcej, nie określaj tego filmu minem psychologiczny. To całkiem dobry akcyjniak, chwilami przeplatany dramatem. Bywa absurdalny i naciągany, ale takie są filmy tego gatunku. Dorabianie głębi do tego filmu jest niepotrzebne.

ocenił(a) film na 7
belmont33

Na podstawie czego tak uważasz? Byłeś w Afganistanie?

ocenił(a) film na 9
belmont33

Jaki patos? Że żołnierz i tłumacz są dymani przez własny rząd(ci od papierów i wojsko) i że sam musiał wynająć se ludzi? Że taki Ahmed, ma lepsze info niż wojsko amerykańskie i jest bardziej inteligentny lub, że jest w stanie w pojedynkę uratować weterana amerykańskiego?...

A gdybyście chociaż zobaczyli na YT jak wygląda walka między żołnierzami/siłami specjalnymi vs początkującymi/zwykłymi graczami ASG, to może dopiero byście zrozumieli, że 1 vs X, to wcale nie jest nierealny scenariusz...
Amerykanie mogą ćwiczyć, ile chcą, a talibowie to raczej siedzą w bunkrach, bo inaczej dronem by ich rozwalili i raczej nie stać ich na broń/amunicję i jej transport do ćwiczeń, więc nie zdziwiłbym się, jakby byli gorsi od początkujących graczy ASG.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones