Może w końcu pozwolą mu się wykazać. Uwielbiam go , świetnie gra i taki śliczny facet, strasznie mi go żal było bo ma już 2 złote maliny Za Atak Klonów i Zemstę Sithów. Ale to dowodzi o debiliźmie wybierających. Bo Hayden jest niezwykle utalentowany, tylko mu skrzydlą podcinają, wystarczy SPOJRZEĆ NA NP żYCIE JAK DOM ALBO pIERWSZĄ STRONĘ. cIACHO, CIACHO Z MARMOLADĄ nie ma co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No tak, ja też go lubię. No tak, śliczny jest i ciacho z marmoladą owszem... Bo o nim można powiedzieć wszystko... Ale nie to, że dobrze gra. Jeśli byłby takim geniuszem, jak twierdzisz, to tych złotych malin by nie dostał... Ale w końcu to też jakaś nagroda :).
Warto zauważyć, że najlepsi aktorzy są nominowani do "Złotych Malin", w końcu nie typuje się aktorów nieznanych, którzy faktycznie są beznadziejni;] Ja uważam, że Christensen może i nie jest wybitny, ale w kilku rolach pokazał, co potrafi (szczególnie w roli Sama w "Life as a house"). Szkoda tylko, że jury przy wyborze nie wzięło pod uwagi tekstów, z których nawet najlepszy aktor niewiele by wycisnął;]