Nie ukrywam, że obejrzałam ten film ze względu na główną rolę Jareda Leto. Film spodobał mi się na tyle, że ostatnio oglądałam go jeszcze raz i niewykluczone, że obejrze go ponownie. Jak najbardziej polecam(nie tylko fanom Jareda i Jake'a)
Na pewno ma to swoje plusy. Mniej więcej wiadomo czego można się spodziewać po danym filmie
Obejrzałam już właśnie wiele filmów z udziałem Jared'a ze względu na niego, ponieważ jestem fanką i jego i 30 Seconds To Mars i muszę powiedzieć, że nie żałuję, bo takie filmy jak Requiem Dla Snu, czy Mr. Nobody naprawdę zasługują na uwagę. Nie chodiz mi tylko o to, że gra tam szanowny pan Leto, ale trzeba przyznać, że wybiera on naprawdę ciekawe role, w niegłupich filmach, a do tego świetnie gra i filmy z jego udziałem ogląda się z wielką przyjemnością. :)
Zgadzam się w 100%:) Żałuję tylko, że ostatni film, w jakim zagrał ukazał się w 2009roku. Mam nadzieję, że Jared nie zrezygnuje na stałe z aktorstwa
Ja też mam taką nadzieję, ale go rozumiem. Całkowicie poświęcił się muzyce, za co baaaaardzo mu dziękuję. Gdyby nie 30 Seconds To Mars, to nie wiem czym bym dzisiaj żyła. Ale to już inna historia. Wracając do tematu, mam nadzieję, że będziemy mogli zobaczyć jeszcze kiedyś Jareda w jakimś filmie. :)