Haha, no tak jak film ogólnie mi się podobał, to oglądając go, miałem wrażenie, że większością radiowozów kierują boty. A ponoć mieli to być "najlepsi ludzie". Najbardziej rozwaliło mnie jak Will zatrzymał się, gdy pojawił się znak informujący, że dalej drogi nie ma, a radiowóz, który dojechał dopiero kilkanaście sekund później minął karetkę i poleciał hen daleko w dół. No kierowcy rodem z GTA ;p

Ciekawe, jaki wyrok dostał Will. Napad na bank, ciężkie zranienie funkcjonariusza, wzięcie zakładników (w banku i w karetce), udział w pościgu i zdemolowanie miasta. Myślę, że 20 to lekką ręką. Żona z kolei pieniądze może sobie ukryć w łóżku, ale i tak się za ich pomocą nie wyleczy, bo jakby nagle zapłaciła za operację 230 tysięcy, podczas, gdy jest bezrobotna (podobnie jak jej mąż), to od razu każdy by skumał, że jest w posiadaniu zrabowanych pieniędzy.

Przecież zrobili z czarnoskórego bohatera, a z białego, bandziora. Policjant, który oberwał dwukrotnie od Willa, jeszcze wypowiedział kwestie, że on mnie uratował, także cała wina poszła na postać graną przez białego Gyllenhaala.

Ale to nadal niczego nie zmienia i może być jedynie okolicznością łagodzącą, że się w ostatniej chwili "ogarnął". On czasu nie cofnie. Napadł na bank? Napadł. Postrzelił policjanta? Postrzelił. Wziął zakładników? Wziął? Brał udział w pościgu i zdemolował pół miasta? Tak.

To, że w samej końcówce opamiętał się (i pewnie kierował zdrowym rozsądkiem, wiedząc, że i tak nie ma już ucieczki, a tak chociaż trochę obniży sobie wyrok) niewiele zmieni. Tym bardziej w USA, gdzie wyroki są długie, a już szczególnie za strzelanie do policji. Odejmą jemu kilka lat za to, że "uratował" policjanta i pewnie za dobre sprawowanie. Jednak nie wierzę, że wyjdzie wcześniej niż po 15-20 latach.

No ale właśnie końcówka sugeruje, że postrzelony policjant wskazał Danny'ego za sprawcę i że to on go postrzelił, a to że Will był weteranem wojennym pewnie jeszcze złagodziłoby wyrok, ale napewno dostałby kilka lub kilkanaście lat odsiadki, nawet jeśli zależało mu przez cały czas na pieniądzach na operację dla żony. Tak czy inaczej w całym filmie, kreowanym na tego złego jest Danny.