Trailer zwiastował intensywny mocny film z wartką psychodeliczną akcją. Sam juz film natomiast rozgrywa sie powoli a 'mocne' sceny zostały wpakowane w sam zwiastun..

Ogólnie jako pewnego rodzaju groteska,sprawdza sie, ale nie byłym szczery gdybym napisał, ze sie jednak nie zawiodłem.. Material i pomysl byl na...

Nie jestem przekonany że gigant na literę N zrobi jakiś udany film. Ciągłe natykam sie na zakalce i coraz mniej kusze się na kolejne G w ozdobnym papierku.
VB skusił mnie dobra obsada. Co myślę o tym filmie ja dla mnie to całkiem udane dzieło. Mix satyry środowiska artystycznego LA z horrorem. Dobra gra aktorów. Film...

Promowanie uzywek, fatalnie zagrany ,na siłe zrobiony, nie oryginalny kompletny gniot .Strata czasu.Spolecznie poprawny zrobuiony na zamówienie produkcyjniak usa

A mnie boli zdeptanie okularów od Toma Forda, na które zarabiam już trzeci rok, reszta znakomite

Film mnie zaskoczył kilkoma rzeczami, przede wszystkim aktorzy. Nie patrzyłem na listę płac, a tam sami świetni odtwórcy bardzo wyrazistych ról. Po drugie forma wizualna, dźwięk, budowanie napięcia. Po trzecie cynizm, bo chyba tak nazwałbym zabawy reżysera w skojarzenia i szyderę z dzisiejszego świata sztuki. Wreszcie...

Większego absurdu i żenady nie widziałam dawno. Ten film od początku do końca nie ma sensu, brak jakiejkolwiek logiki i konsekwencji. Dałam 2 za Jake'a, ale on momentami sam nie widział jaką postać gra - miotał się strasznie. A końcowa scena wyprowadziła mnie z równowagi do takiego stopnia, że musiałam się przejść po...

Ten film nie spełnił moich oczekiwań. Intrygujący tytuł, trochę nieoczekiwana rola Gyllenhaala – myślałem, że może być ciekawie. Wręcz przeciwnie, wynudziłem się na tym filmie, jak na mało którym w ostatnim czasie. Na początku wydaje się, że jest to coś świeżego, ale fabuła przedstawiana jest bardzo chaotycznie, ilość...

Liściaste skarpetki właścicielki galerii Haze, przypadek? Nie sądzę. Swoją drogą idealnie spisuje się na seans pod medyka ;)

Produkcja z każdą minutą przypomina obraz namalowany plakatówkami rozpływający się w skażonej Odrze.
Porównanie może bez sensu i niezbyt wyszukane - zupełnie jak ten film.

4/10

Czy ktoś ma pomysł, o co chodziło? Z tatuażem tej właścicielki galerii? Z kotem? Coco? Dlaczego wszyscy ginęli? (poza tym, żeby obrazy dotarły do większej liczby ludzi)

Lepiej by to wyszło gdyby owi bohaterzy sami się zabijali walcząc ze sobą o te "dzieła" również gdyby nie było tyle pourywanych wątków oraz za dużo murzyna na metr kwadratowy... czyli klasyczny shitflix.

W mojej nic nie znaczącej ocenie pretensjonalny obraz.
Słabe kino szukające na siłe przekazu i jakiejś głębi. Jakby wszyscy dostali do kieszeni przed pracą a potem to już się nikomu nie chciało chcieć.
Tyle nazwisk i tyle klap. Produkt z taśmy koncernu, nie ważne co i jak, Nie ważna jakość a ilość, tylko dla...

krwawa satyra na środowisko, które na pewno wykpić należy, ale na pewno nie w tak oklepany sposób; całe szczęście, że istnieje wyjście przez sklep z pamiątkami..

Nie jest to arcydzieło, ale zadowalający średniak, do tego niepokojąco świeży i puszczający oko, i choć się z tym nie kryje, nie robi tego nachalnie.

Sam pomysl na film jest nawet ciekawy i warty uwagi. Gra aktorska, jak i obsada rowniez stoja na dobrym poziomie. Jednak scenariusz i ogolne odczucie pozostawiaja wiele do zyczenia. Szkoda, bo mozna bylo z tego zrobic dobre kino, a wyszlo tylko dobrze - przecietnie 5/10

Zapowiadał się nieźle. Całkiem dobry , nietypowy pomysł. Do tego Malkovich. Będzie fajnie- pomyślałem. Otóż nie do końca. Ostatnie 30-40 minut to równia pochyła, która kładzie ten film na łopatki. Szkoda.

I w takich kategoriach, gdy się ogląda, to przedstawia się nawet nawet, z kwaśnym poczuciem humoru, nutką ironii itp. Stroje, zachowanie, problemy, nawet imiona czy banalny dzwonek w telefonie pokazują, że film jest z przymrużeniem oka tragikomedią, a nie rasowym horrorem gore.

mix gatunków?? dla mnie raczej zmanierowany bełkot pozera

Mnie film zabrał w klimat dzieła O.Wilde'a - niewątpliwie autobiograficznej powieści o sztuce, o obrazie, który żył, był sumieniem malarza. "Dzieło sztuki jest zawsze biografią duchowych poszukiwań swego twórcy."
Nie spodziewałam się horroru o zombie czy egzorcyzmach, dlatego film mi się spodobał. Łączy w sobie różne...

widząc film w produkcji Netflix czy tylko obrandowany Netflix od razu zastanawiam się czy w ogóle warto tracić czas na oglądanie. Zupełnie odwrotnie jest w przypadku seriali...oczywiście nie wszystkich ale większość to co najmniej bardzo dobre produkcje. To ciekawe czemu tak jest...